Piątkowy koncert, zorganizowany przez Samorząd Studencki Politechniki Świętokrzyskiej, rozpoczął się od występu grupy Manchester. Ta założona w 2006 roku w Toruniu grupa dobrze rozgrzała wypełniony po brzegi Amfiteatr na Kadzielni. Nie zabrakło najważniejszych przebojów zespołu, takich jak chóralnie odśpiewane: Lubię twoje włosy, Autostrada kłamstw, czy Dziewczyna gangstera.
Zobacz galerię z występu Machesteru (autor: Maciej Wadowski)
A prawdziwy szał ogarnął Kadzielnię, kiedy muzycy postanowili… zejść ze sceny. Nie oznaczało to jednak końca występu, oni grali nadal, ale wśród publiczności! Każdy w zupełnie innym miejscu. Wiele fanek skorzystało z okazji na wyjątkowe zdjęcie z muzykami, co widać też w galerii na naszym portalu.
Jako drugi w piątkowy wieczór wystąpił LemON. Zespół, który zwyciężył w trzeciej edycji programu „Must Be the Music” mimo, że istnieje jedynie trzy lata to już zaskarbił sobie spore grono fanów, a w sporej większości fanek. Igor Herbut i spółka porwali kielecką widownię do wspólnej zabawy. Nawet pomimo tego, że jak sami podkreślali grają oni raczej smutną muzykę… Specjalnie jednak na taką okazję zagrali weselej i radośniej.
Zobacz galerię z występu LemON (autor: Maciej Wadowski)
Nie zabrakło też poważniejszych momentów, kiedy bardzo wzruszony wokalista przemawiał do kieleckiej publiczności. Członkowie grupy nie ukrywali swojego zdziwienia tak ciepłym przyjęciem, co miało wyraz szczególnie w piskach dziewczyn. Wśród wykonanych przez LemON kawałków mogliśmy usłyszeć takie jak: Litaj ptaszko, Będę z tobą, czy Naprawiaj.
Piątkowy koncert spełnił chyba oczekiwania studenckiej braci, najlepszym dowodem frekwencja. I może nie było aż tak radośnie jak na Eneju przed rokiem, to było inaczej… A czy lepiej? To już każdy powinien ocenić sam.
materiał przygotował:mifi