Powróćmy na chwilę wspomnieniami do pamiętnego koncertu w Końskich. Szczerze mówiąc już nie pamiętam z kim oni wtedy zagrali na scenie ówczesnej Egipcjanki. Mutilation? Crionics? Stare dzieje, a imprezy z tamtych lat powoli zlewają się w jedną…

Do dziś bardzo pozytywnie wspominam fakt, że spośród tłumu żebrzącego o ich krążek „The First Damage”, to właśnie ja wyciągnąłem dłoń najdalej. Płytka moja! To tylko pięć kawałków bezczelnie wypalone na najzwyklejszym CD firmy Hawk. Ale w dobie nabijanych impulsów za internet i jednej nagrywarki na pół wsi, taki egzemplarz był dla mnie na wagę złota.

Oczywiście sam sobie do niej dorobiłem okładkę (drukarkę na szczęście miałem). Krążek został przeze mnie zbezczeszczony jakimś czarnym markerem podrzędnej jakości. Ważniejsze, co stanowiły nadruki na pudełku. „Front” umieściłem na stronie.

Co z tyłem? Tam opisana została historia przyłapania przez policję moich znajomych na piciu prostaków w centrum Końskich (nie wiem dlaczego, kupiłem sobie wtedy Kubusia owocowego). „Do Egiptu na koncert Brainwashed pojechaliśmy w czternastu. Z czystym kontem wróciło sześciu, a trzeźwy tylko jeden”. Jako, że wtedy byłem na bakier z ortografią i stylistyką, nie będę przytaczał reszty tekstu. Reasumując – kilku kumpli w policyjnej „lodówie”, większość z mandatami wycenionymi na 100 złotych – wspomnienia bezcenne!

Dlatego morda cieszy się na myśl, że znów zobaczę tych gości w akcji (mam na myśli Brainwashed, nie policję). Wtedy byłem pod wrażeniem ich muzyki. Wciąż jestem. Liczę, że w piątek zagrają coś z wydawnictwa „The First Damage”.

{audio}Brainwashed – Brain Damage|1. Brain Damage.mp3{/audio}

Kolejną kapelą, dla której tego dnia rezygnuję ze wszystkiego innego na tym pięknym ziemskim padole jest właśnie Exsagor. Fajne granie, jakie słyszałem już kilka lat temu przy okazji chyba „Czystego Akordu”. Byłem zauroczony, ale po jakimś czasie totalnie o nich zapomniałem. Cieszę się, że w porę przypomnieli o sobie, natomiast dobrą dyspozycję potwierdzili singlem Ilusion of life. Zmiana wokalistki może tylko dodatkowo nakręcić ich energetycznie. Sprawdzimy to w klubie Kotłownia.

Na koniec – Night Mistress! Pierwszorzędna muzyka. Absolutny profesjonalizm i „TRU” metal najpełniejszą gębą. Niech przed polskim power metalem w odsłonie skarżyskiego „NM” klękają narody germańskie odpowiedzialne za wydanie na świat wielu pionierów w tym gatunku. Na nich po prostu trzeba pójść, zniszczyć glany i świetnie się bawić.

Exsagor, Brainwashed i Night Mistress. Piątek (31.01.2014) o godzinie 18.30. Klub Kotłownia przy ul. Zbożowej 4 w Kielcach. Cena wejściówek to zaledwie 10 złotych, natomiast w dniu imprezy – 15 złotych. Można je zdobyć m.in. w kieleckim Krockodylu mieszczącym się przy ul. Sienkiewicza.