Galeria – autor: Maciej Urban.
– Aż nastała godzina 22. Horoscope schodzi z prowizorycznej sceny CKM-u. W „normalnych” warunkach skupieni na sączeniu browara i pogaduszkach goście nawet by nie zauważyli, że coś muzyka nie leci z głośników… A to ktoś grał w ogóle? Tym razem było słodkie dla każdego muzyka BIS! BIS! BIS! – zachęcamy również do zapoznania się z relacją z koncertu.